Prawa autorskie © 2021 ProcureMe
O tym, że empatia jest dla mnie ważna, wie każdy kto spojrzał na slogan ProcureMe:
ludzki wymiar biznesu
Zawsze troszczyłam się o to, by poza wymaganiami i oczekiwaniami, które kierujemy względem swoich współpracowników czy podwładnych, był aspekt "ludzkiej twarzy": zrozumienie, przestrzeń na inny punkt widzenia, wsparcie i dobra atmosfera, dzięki której łatwiej dzięki współpracy i rozmowie przejść przez najtrudniejsze sytuacje.
Całość uzupełniłabym właśnie słowem empatia, która dla mnie jest synonimem szacunku do tego, przez co przechodzi inna osoba; wyjściem poza swoje uczucia, racje czy punkt widzenia, po to by stanąć w butach drugiej osoby i wesprzeć ją.
Często są sytuacje w których nie wiemy jak kogoś wesprzeć, często zachodzimy w głowę jak to osiągnąć, próbujemy przewidzieć/wydedukować - zamiast zrobienia najprostszego - zadania pytania osobie, której chcemy okazać wsparcie, o to:
jak możemy jej pomóc?
Czego w tej chwili potrzebuje najbardziej?
Co możemy dla niej zrobić?
Poza zadaniem pytania o to, co możemy zrobić, najczęściej liczy się po prostu obecność, dobre słowo, a czasem tylko i aż zrozumienie, często okazane poprzez niedorzucanie się z własną radą/pomysłem i rozwiązaniem; opinią czy oceną sytuacji. Okazanie tej drugiej osobie wiary w to, że poradzi sobie z sytuacją oraz przestrzeni na jej rozwiązanie.
Dlaczego jednak zdecydowałam się na artykuł w temacie empatii?
Poza oczywistą kwestią - konieczności bycia bardziej empatycznym ze względu na sytuację pandemiczną, raportowane zwiększenie zachorowań na depresję, załamania nerwowe czy wypalenia zawodowe. To empatia, tuż obok wszechobecnej troski o zdrowie swoje i najbliższych, zdaje się być kluczem do wspierania swoich pracowników.
Jeśli śledzisz moją aktywność, zauważyłeś zapewne, że krążę wokół tematu innowacji. Jestem zainteresowana sposobami wyzwalania jej, badania wartości pojawiających się rozwiązań i trendów, jakie towarzyszą zarządzaniu innowacją.
Według raportu Catalyst, które dotyczyło 889 pracowników - to empatia przyczynia się do zwiększenia innowacyjności wśród pracowników.
➡61% pracowników raportowało bycie bardziej innowacyjnym, dzięki bardziej empatycznemu managerowi,
➡w porównaniu do 13% pracowników, zarządzanych przez managera wykazującego mniej empatii w kontaktach z podwładnymi.
Według tego samego raportu, to właśnie empatia zwiększa zaangażowanie pracowników, a to ono jest kluczem do budowania przewagi konkurencyjnej przedsiębiorstwa.
➡ 76% pracowników, którzy doświadczyli empatii od przełożonego zgłaszali zaangażowanie w pracę po mimo sytuacji kryzysowej,
➡ w porównaniu do 32% pracowników, którzy doświadczali rzadziej empatii.
Raport wykazał również, że empatia wpływa na zatrzymanie pracowników w firmie i ich poczucie integracji z firmą oraz zespołem.
➡ 50% osób z empatycznymi liderami stwierdziło, że ich miejsce pracy jest integracyjne,
➡ w porównaniu z 17% z mniej empatycznym kierownictwem.
Dodatkowo, od tego powinnam zacząć, jako osoba, dla której balans pomiędzy życiem prywatnym i zawodowym od zawsze był kluczowy w miejscu pracy - empatia ułatwia pracownikom zachowanie równowagi pomiędzy życiem prywatnym a zawodowym tzw. work-life balance:
➡ 86% stwierdziło, że są w stanie sprostać wymaganiom swojej pracy i życia – skutecznie żonglując swoimi osobistymi, rodzinnymi i zawodowymi obowiązkami,
➡ w porównaniu do 60% pracowników doświadczających mniej empatii w miejscu pracy.
W tym aspekcie uważam, że empatia managera sporo ułatwia w codziennej komunikacji, braku konieczności "lawirowania" pomiędzy powinnościami. Natomiast nie jest to jedyny aspekt, ponieważ dużo zależy od podejścia całej firmy i narzędzi w jakie wyposaża kierowników oraz pracowników.
Jeśli dopuszczane są elastyczne godziny pracy, możliwość rozliczania nadgodzin czy godzin pracy w systemie kwartalnym czy miesięcznym, a nie na sztywno po 8 godzin dziennie w ramach kategorycznie nakreślonych - niezależnie jak często przełożony jest elastyczny, pracownicy mają prawo powołać się na obowiązujące prawa i "wymusić" możliwość skorzystania z nich, bądź chociaż zaraportować niemożność zrobienia tego.
Wtedy jednak rozpoczynamy poniekąd "walkę o własne prawa" i równe traktowanie względem obowiązujących zasad, co na pewno nie sprzyja ani dobrej atmosferze pracy, chęci zaangażowania się w pracę czy kreowaniu innowacyjnych rozwiązań.
Oczywiście zastanawiasz się nad tym, czym jest doświadczanie empatii bądź mniejszej jej ilości, otóż w badaniu padały pytania o to, jak często przełożeni lub starsi liderzy przejawiali określone zachowania w swoich interakcjach.
Otóż w raporcie Catalyst (link dostępny powyżej i poniżej w artykule) mierzone zachowania odpowiadały trzem aspektom empatii w miejscu pracy:
⭐ empatii poznawczej - przejawiającej się w kontaktach z innymi w celu zrozumienia ich emocji, myśli i perspektyw
⭐ empatii afektywnej - przejawiającej się poprzez dzielenie się/wykazywanie podobnych stanów emocjonalnych co pracownicy,
⭐ empatii behawioralnej - przejawiającej się w działaniach, które wykazują i komunikują empatię dla pracowników.
Główne wnioski z badania Catalyst poniżej:
1. Możliwe jest kultywowanie i rozwijanie empatii.
2. Istnieją trzy aspekty empatii:
- poznawczy (głowa/myślenie),
- afektywny (serce/uczucie),
- behawioralny (akcja/działanie).
3. Empatia wiąże się z wieloma pozytywnymi wynikami, które zespoły mogą wykorzystać, aby stać się bardziej sprawnymi i innowacyjnymi w czasach kryzysów.
Ważnym spostrzeżeniem jest to, że lider empatyczny to lider, który wykazuje troskę, troskę i zrozumienie dla okoliczności życiowych pracowników, gdyż empatia pomaga łączyć współpracowników i tworzy fundament odpornego i integracyjnego miejsca pracy.
chociaż często jest niedoceniana jako umiejętność biznesowa, nasze odkrycia sugerują, że empatia jest niezbędna do odniesienia sukcesu w przyszłej pracy.
cytat za Catalyst, ze strony internetowej: 11. Clark et al. (2019); Pasquarella Daley, L., Van Bommel, T., & Brassel, S. (2020). Why empathy is a superpower in the future of work. Catalyst.
Dochodzimy do punktu, z którym w pełnii się zgadzam. Moje lata doświadczeń zawodowych w międzynarodowych korporacjach, rozmowy z klientami podczas szkole czy sesji coachingowych/mentoringowych - w wielu aspektach wskazują na korzystniejszy rozwój sytuacji bądź efektywniejszą komunikację, gdyby tylko empatia była w narzędzowniku managerów.
Bardzo często z braku troski o pracownika, czy nawet o sytuację w jakiej znalazł się dostawca (TAK! Twierdzę, że kupiec w ramach budowania relacji również powinien czasem wykazać się empatią, chociaż daleka jestem od zabaw w przedszkole podczas relacji biznesowych) stawiamy się w niekorzystnej sytuacji. Konieczność szybkiego znalezienia nowych pracowników, czy brak "lojalności", dibrej relacji z dostawcą jest wynikiem bardzo obcesowego podejścia, mocno roszczeniowego niezależnie od racji, sytuacji czy perspektywy drugiej strony.
Sytuacja pandemiczna, gdzie wśród ludzi toczy(ła) się prawdziwa walka o życie i śmierć, dla firm o przetrwanie na rynku, dla pracowników o utrzymanie stanowisk pracy etc. - mocno uwypukliła, że empatia, zwykłe ludzkie zrozumienie, podejście zgodne z maksymą nic co ludzkie nie jest mi obce, nawet jeśli wymagałoby od nas dużej dozy wyobraźni (stając w czyichś butach, jesteśmy w stanie wiele rzeczy zrozumieć ;)), jest niezbędnym narzędziem inspirującego lidera - kierownika, który chce pełnić efektywnie swoją rolę, nie tylko z pozycji hierarchii w firmie, lecz również z racji szacunku, którym ludzie go darzą.
Empatia wyzwala więcej empatii.
zachęcam do zapoznania się z artykułem Forbes (link powyżej)
Podpowiedź:
Możesz usunąć tę informację włączając Plan Premium